sobota, 15 czerwca 2013

Rozdział 44 cz 1

Dziś trzeba było się z samego rana stawić się w studio na nagrania serialu.
Więc o godzinie 7:00 wstałam przebrałam się.
Zajrzałam jeszcze do pokoju Natalii, gdzie wyżej wymieniona smacznie spała.
Cała jej kołdra była skopana i zrzucona na podłogę.
Podeszłam i wzięłam kołdrę po czym przykryłam młodszą siostrę.
I wyszłam zamykając za sobą drzwi.
Wzięłam torbę sportową a w niej miałam ubrania na zmianę.
Byłam gotowa czekałam na chłopaków.
Kończyłam jeść jabłko kiedy do moich uszu dotarł dźwięk klaksonu.
Wywaliła ogryzek do kosza i wyszłam z domu i wsiadłam do samochodu.
- Hej wszystkim - powiedziałam zamykając drzwi od samochodu.
Pojechaliśmy do studia gdzie panów dopadła Kelly.
Ja znalazłam Destiny i ćwiczyła ze mną układ do sceny.
Potem przebrałam się w komplet który wybrała Kelly.
Tym razem były to czarne dresy, szara koszulka z motywem kota i do tego adidasy no i naturalnie mocny makijaż.
- Aktorzy do sceny z salą baletową i Grifinem na plan !!! - krzyknął reżyser.
Ustawiliśmy się.
- I akcja !!! - reżyser.
Włączono muzykę a ja musiała zatańczyć swój układ.
Grifin i Gustavo stali i patrzyli gdy naglę do pomieszczenia wpadli chłopaki.
- Ahh tak pieski wasza próba została przeniesiona o godzinę do przodu więc musicie przychodzi wcześniej - powiedział Gustavo.
Carlos, Kendall i Logan zaczęli się buntować.
James tylko stał i patrzył się, kiedy muzyka ucichła ja przestałam tańczyć.
- Ona jest świetna Gustavo tańczy świetnie nie mogę się doczekać żeby usłyszeć jej pierwszy singiel dzięki niej zdobędziemy męską cześć publiczności - powiedział Grifin i wyszedł.
- Marina możesz się rozpakować bo zostajesz w Palmwoods na dłużej - powiedział Gustavo ja wyszłam z salki i rzuciłam pogardliwe spojrzenie James'owi.
Już miał coś powiedzieć ale byłam szybsza.
- Przekażcie proszę swojemu koledze że dopóki będzie egoistyczną świnią niech trzyma się ode mnie z daleka albo tego pożałuje - powiedziałam do pozostałej trójki.
Odgarnęłam włosy do tyłu tak majtnęłam nimi twarz James'a i wyszłam.
- Ona jeszcze zostanie moją żoną - powiedział.
- Tak samo mówiłeś o Nicol Scherzinger - Logan
- I o Lucy - Kendall 
- Również o Jeniferkach - Carlos
James nawet nie zwracał na nie uwagi.
- Gustavo powiedz mi wszystko na jej temat - James 
- Cóż nazywa Marina Wild pochodzi z Polski i przyjechała do Palmwoods żeby robić karierę muzyczną, więc kundelki macie konkurencję.- powiedział
- Przyjechała tu żeby nagrywać swój pierwszy album ale w jej ojczystym języku - Kelly

- I cięcie !!! Byliście fantastyczni - powiedział reżyser.
Zeszliśmy z planu gdy nagle John asystent reżysera przyprowadził na plan psa.


- Karina poznaj swojego partnera do serialu to jest Marco będzie grał psa Mariny - powiedział John
- Cześć piękny - zaczęłam głaskać zwierzę.
Udało nam się nagrać jeszcze kilka scen m.in: Scenę w której James D włamuje się do pokoju hotelowego Mariny oczywiście z pomocą chłopaków ale kiedy James wchodzi do pokoju w drzwiach zwitał go Marco.
Chłopaki nagrywali ostatnie sceny ja siedziałam i myślałam co powinnam powiedzieć tacie.
- Ok na dziś koniec - powiedział ucieszony Carlos.
Który nie mógł się już doczekać spotkania z Lailą, oni bardzo często chodzą na romantyczne randki.
Chłopaki podwieźli mnie do domu.
Pomogłam Rafałowi z obiadem bo dziś ciocia Tania wróci późno w nocy.
Zjedliśmy i poszłam z młodszą siostrą nad basen, gdyż mnie o to prosiła.
Bawiłyśmy się właśnie w rekina gdy na ogród przyszedł James.
Natalia od razu do niego pobiegła.
- James uważaj ona jest ... - nie dokończyłam bo Nati właśnie przytuliła się do James'a 
- ...mokra - dokończyłam kiedy Natalia od kleiła się od James'a zostawiła na jego spodniach mokrą plamę która wyglądała jakby popuścił tak delikatnie mówiąc.
Wylazłam z wody i owinęłam się ręcznikiem.
- Chodźmy może Rafał pożyczy ci spodnie - powiedziałam.
 Rafał siedział u siebie w pokoju a gdzieżby indziej.
- Rafał pożyczysz James'owi spodni, bo Natalia zmoczyła jego a mamy pewną sprawę do załatwienia na mieście - powiedziałam
Rafał zmierzył tylko James'a ale nic nie powiedział.
Podszedł do szafki i wyjął z niej parę jasno niebieskich jeansów i podał je mojemu chłopakowi.
James poszedł się przebrać, potem powiedziała siostrze że jadę załatwić pewną sprawę.
- Tata powiedział że przez kilka dni będzie w L.A - powiedziałam i podałam mojemu chłopakowi adres pod którym mieszkał.
Zatrzymaliśmy się pod domem.

1 komentarz: