wtorek, 28 maja 2013

Rozdział 39 (Dedykowany Penalover)

<< Nadal oczami Lajli >>
- Bardzo chętnie zatańczę z tobą a tak w ogóle i szczególe nazywam się Lajla - powiedziałam.
- Jestem Luke miło mi poznać - powiedział i podał mi rękę.
Odwzajemniłam gest potem poszłam z Luke'iem na parkiet.

<< Oczami Carlosa >>
Kiedy skończyła się ballada zapuściłem jakąś szybszą nutę.
I nagle to zobaczyłem.
Jak Lajla tańczy z Luke'iem poczułem ukłucie zazdrości w sercu.
Tak właśnie z dnia na dzień zakochiwałem się w Lajli.
Była piękna, mądra niesamowita.
Tylko jak ja mam jej powiedzieć co do niej czuje załamię się jeśli ona da mi kosza - pomyślałem
- Hej, hej tu DJ Carlos sto lat dla jubilata co prawda spóźnione kilka dni ale są - powiedziałem do mikrofonu.
Na co wszyscy goście się roześmiali.
Nie mogłem oderwać wzroku od Lajli która z taką gracją tańczyła na parkiecie z NIM.
Przywołałem do siebie Karinę stała przy napojach i obserwowała całą sytuację.
Szybko do mnie podeszła.
- Co się dzieje ??? - zapytała 
- Potrzebuje zastępstwa przy konsolecie - powiedziałem 
- Się robi - powiedziała i szybko znalazła Logana chwilę rozmawiali a potem oboje przyszli do mnie.
- Stary idź zastąpię cię - powiedział Logan biorąc ode mnie słuchawki.
Logan był jedyną osobą po za mną która wie jak obsłużyć cały ten sprzęt.
Ja podszedłem do Lajli.
- Czy zechcesz iść ze mną na spacer ??? - zapytałem
- Tak bardzo chętnie - odpowiedziała i wyszliśmy.
Poszliśmy do parku.
Było tak cicho i spokojnie, rześkie powietrze pozwalało spokojnie myśleć.
- To o czym chciałeś ze mną porozmawiać ??? - zapytała.
- Ja...tylko chciałem... znaczy chcę...powiedzieć - zacząłem się jąkać nie wiedziałem jak to powiedzieć.
- Spokojnie Carlos oddychaj i powiedz mi o co chodzi - powiedziała
Ja usłuchałem rady wziąłem kilka wdechów.
Ale zamiast powiedzieć co do niej czuje zaśpiewałem a dokładnie zaśpiewałem piosenkę "No Idea"
Widać było że ma łzy w oczach. Skończyłem śpiewać.
- Teraz już wiesz co do ciebie czuje ale jeśli ty nic... - nie dała mi dokończyć
- Ja ciebie też kocham - powiedziała przez łzy.
Zbliżyliśmy się do siebie i złączyliśmy w cudownym pocałunku.
- Czy chcesz być moją dziewczyną ??? - zapytałem głosem pełnym nadziei.
- Tak Carlos chcę być twoją dziewczyną kocham cię - powiedziała i teraz to ona mnie pocałowała.
- Ja ciebie też kocham - odpowiedziałem.
W tej chwili byłem najszczęśliwszym facetem na ziemi.
Zauważyłem że zbliżamy się do butki z kwiatami.
- Zaczekaj tu ok - powiedziałem
- Ok - odpowiedziała 
Podbiegłem do tej starszej pani.
- Poproszę róże - powiedziałem do sprzedawczyni.
- Dla tamtej uroczej panny proszę dwie - powiedziała i podała mi kwiaty.
- Ale ja mam tylko na jedną - powiedziałem 
- Spokojnie tę drugą masz na koszt firmy - powiedziała uprzejmie.
Wziąłem kwiaty i zapłaciłem.
Potem pędem wróciłem do Lajli i wręczyłem jej kwiaty.
- Oj Carlos one są piękne dziękuje - powiedziała i pocałowała mnie w policzek.
- Nie ma za co. Wracamy na imprezę czy zostaniemy tu i się przejdziemy ??? - zapytałem 
- Zostańmy i się przejdźmy Logan cię zastąpił - powiedziała
- Racja - złapałem ją za rękę i szliśmy dalej alejką, która była oświetlona tylko przez latarnie.
Nic nie mówiliśmy tylko cieszyliśmy się swoim towarzystwem.
Wiem że już to powiedziałem ale powtórzę znów.
Jestem najszczęśliwiej facetem na ziemi.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~  
Mam nadzieje że spodoba wam się ten rozdział poświęcony w całości Carlos'owi i Lajli liczę bardzo na komentarze ;)



   

2 komentarze:

  1. Mi się bardzo podobał :)
    Mam nadzieję, że niedługo ukaże się nowy rozdział :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Następny rozdział jest już prawie gotowy zostało go tylko doszlifować

    OdpowiedzUsuń