środa, 15 sierpnia 2012

Rozdział 10

Obie z Lailą przebrałyśmy się w stroje kąpielowe
Moja przyjaciółka miała takie kostium kąpielowy

Za to ja miałam taki


- Ooo nie co to to nie , nie pójdziesz na plaże w kostiumie jedno częściowym - powiedziała moja psiapsióła
- Ale wiesz że ja mam brzydkie ciało , nie chce żeby się na mnie gapili - powiedziałam
- Cicho , masz piękne ciało - powiedziała i wyjęła ze swojej torby kostium zapasowy.
Nie miałam innego wyjścia musialam się przebrać z kostiumu jednoczęściowego w dwuczęściowy który wyglądał tak


- Nienawidzę cię - powiedziałam wychodząc z łazienki w normalnym ubraniu i kostiumie pod spodem 
- Wiem że mnie kochasz , podziękujesz mi jeszcze - powiedziała z uśmiechem zgarnęłyśmy ręczniki klucze od domu i spacerkiem poszłyśmy sobie na plaże.
 Gdy doszłyśmy było nawet pusto więc poszłyśmy sobie szukać miejsca.
- Ejj tu będzie dobrze - powiedziała Laila , więc rozłożyłyśmy sobie ręczniki.
Zdjęłyśmy z siebie ubrania znaczy ja z wielki oporem ale w końcu się udało , zerknęłam w stronę wody i zauważyłam że ktoś tam pływa jakiś 4 chłopaków 
- Karina !!! - ktoś krzyknął ja spojrzałam w tamtą stronę to były dziewczyny Destyny i Kelly szły w naszą stronę również w strojach kąpielowych 
Destyny miała taki


A Kelly taki 


- Cześć dziewczyny - powiedziałam i uściskałyśmy się 
- Hej , bardzo nam przykro że nie dostałyście się do wielkiego finału - powiedziała Des 
- Nie tam nie potrzebnie , jak widać nie byłyśmy wystarczająco dobre - powiedziałam 
- A żebyś widziała jak chłopakom było szkoda - powiedziała Kelly 
- Ahhh nie mówmy już o tym dobrze , może chcecie się do nas dołączyć - zaproponowałam 
- Zgoda - powiedziały obie razem i poszły po swoje rzeczy.
Gdy wróciły to dopiero była rozmowa
- To co dziewczyny wy same jesteście ??? - zapytała Laila 
- Nie jesteśmy z chłopakami - powiedziała Destyny i pokazała na chłopaków którzy szli w naszą stronę
- O nie tylko niech oni tu nie przychodzą - powiedziałam płaczliwie
- Czemu nie ??? - zapytał Kelly
- Ponieważ Karina wstydzi się swojego ciała , żebyście widziały w czym ona chciała przyjść na plaże w kostiumie jednoczęściowym - powiedziała 
- Ale Karina nie masz się czego wstydzić - powiedziała Des i w tej chwili podeszli do nas chłopaki 
- Cześć dziewczyny - powiedział Kendall i pomógł wstać Kelly za co ta zaszczyciła go pocałunkiem
- Może nie w miejscu publicznym co - powiedział Carlos 
- Hej wam , co porabiacie ??? - zapytała się moja przyjaciółka 
- Zaraz urządzamy zawody w surfingu - powiedział James trzymając swoją deskę 
- Jak chcecie to chodźcie z nami - powiedział Logan obejmują Destyny w talii.
Ja i Laila spojrzałyśmy się na siebie 
- Wiesz jak chcesz to idź ja zostanę - powiedziałam 
- Oo nie ma mowy , wstaniesz z tego ręcznika i nie zasłonisz czym cokolwiek - powiedziała złapała mnie za rękę i podeszliśmy na brzeg wody.
Carlos i James jako pierwsi się ścigali bo mieli tylko dwie deski.
W dopingowanie wciągnęła się nawet Lajla Kelly i Destyny wiadomo kogo dopingowały.
Ja tylko stałam i trzymałam kciuki za Jamesa była ostatnia runda Kendall i James walczyli o zwycięstwo.
James od samego początku prowadził i jak się na koniec okazało on wygrał , był szczęśliwy jak dziecko.
- Ku**a znowu przegrałem - powiedział zdenerwowany Kendall.
Ja podeszłam do Jamesa 
- Gratuluje wygranej , ja bym się bała wejść na deskę - powiedziałam 
- Dzięki , jak chcesz to mogę cię nauczyć - zaproponował.   

   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz