czwartek, 7 lutego 2013

Rozdział 22 cz 1

Byłam na jakimś pustkowiu.
Wszystko wokół mnie było białe.
Nagle znalazłam się w jakimś pomieszczeniu w którym był kominek i dwa krzesła ustawione naprzeciw siebie.
- Karina córeczko - usłyszałam głos mamy szybko się odwróciłam
i zobaczyłam ją a łzy same zaczęły mi płynąć po policzkach


<<Oczami Laili >>  
Karina zasnęła James'owi na kolanach.
Natalia nie mogła się nadziwić chłopakami co chwile podchodziła do któregoś i sprawdzała co robi to było urocze.
Carlos i Logan grali w Playstation Kendall coś tam brzdąkał na gitarze.
A James tylko siedział pewnie dlatego że nie chciał obudzić Kariny.
Usiadłam naprzeciwko jego.
Zauważyłam że moja przyjaciółka płaczę przez sen.
- James spójrz ona płacze - powiedziałam
A on spojrzał na nią i odsuną z jej twarzy nie sworne pasma włosów.
- To wyjaśnia dlaczego mam mokre kolana - powiedział
Ja uśmiechnęłam się tylko cicho.
I spojrzałam na Mentora który śpi pod jego nogami.
- James jak myślisz pozwolą na przekroczyć granicę z nim ??? - zapytałam i wskazałam na psa.
- Tak najważniejsze żeby był zdrowy i był szczepiony to im wystarczy żeby go przepuścili - powiedział
- Mam nadzieje bo Mentor to jedyna rzecz po tacie jaką Karina ma - powiedziałam
- Tak. Ciekawe co jej się śni że płacze ??? - zapytał
- Nie wiem - powiedziałam.
Nagle podleciała do nas Nati z kartką papieru i długopisem.
- Z tego wszystkiego zapomniałam poprosić o autograf - powiedziała
I podała kartkę James'owi
- Natalia będziesz jeszcze ich miała dość - powiedziałam
- Ja nigdy nie będę miała dość wspaniałego James'a - powiedziała
- Prędzej to ona da nam popalić - odezwał się James oddając kartkę 11 latce.
- Oj tak - powiedziałam
Nagle Karina obudziła się z krzykiem.
- NIE !!! - krzyknęła
- Karina spokojnie to tylko sen - powiedziałam.
- Kochanie co się stało ??? - zapytał Dragon. (od aut: Pseudo James'a )
A ona kiedy tylko zobaczyła że leży na kolanach swojego chłopaka szybko wstała.
Kiedy ten chciał ją dotknąć
- Nie dotykaj mnie - powiedziała i szybko pobiegła w stronę Toalety.
A pies za nią.
Wszyscy przyglądali się tej scenie.
- Stary coś ty jej zrobił ??? - zapytał Kendall
- No właśnie nic - odpowiedział 
Ja nie wiele myśląc poszłam w stronę toalety a za mną James.


<< Moimi Oczami >> 
 Zamknęłam się w toalecie i zaczęłam płakać.
Nie mogłam uwierzyć że coś takiego może się wydarzyć.
- Karina - zawoła mnie moja przyjaciółka
- Odejdźcie, proszę zostawcie mnie w spokoju - powiedziałam łamiącym się głosem
- Co się stało proszę cię wyjdź z stamtąd - powiedział J.M
- Proszę was zostawcie mnie - błagałam.
- Ale powiedz co się stało - nalegała Laila
- To nic takiego proszę was musicie mi zaufać - powiedziałam.
Potem usłyszałam jak odchodzą.
Przecież to nie możliwe żeby on mnie skrzywdził przecie obiecał.
A może to tylko sen ???
Nie mam pojęcia zresztą pożyjemy zobaczymy.
Wstałam i podeszłam do lustra cały makijaż był rozmazany.
Chciałam go zmyć ale nagle poczułam jak uginają się pode mną kolana.
A ja uderzyłam głową w umywalkę potem już tylko ciemność 


  




    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz